Wyobraź sobie, że jesteś na spotkaniu z przyjacielem/przyjaciółką. Zastanów się kto mówi częściej Ty czy On/Ona? Czy wyrzucasz z siebie słowa z prędkością karabinu maszynowego czy pozwalasz mówić swojemu rozmówcy? Jak się czujesz kiedy ktoś słucha Ciebie a jak kiedy mówi? Czy wykazanie zainteresowania tym, co Ty mówisz jest dla Ciebie miłym doświadczeniem? Czy potrafisz ocenić, że ktoś Cię słucha czy tylko udaje,że słucha a tak naprawdę myśli o czymś zupełnie innym lub zerka na telefon? Umiejętne słuchanie jest trudne, ale można się tego nauczyć. Najczęściej ludzie opowiadają o swoich problemach zamiast szukać ich rozwiązania. W jakim celu dzielisz się z kimś swoimi troskami i problemami? Ludzie, którzy mówią o swoich problemach a nie szukają rozwiązań tak naprawdę nie chcą się ich pozbyć i z jakiegoś powodu tkwią w trudnej sytuacji lub relacji. Każdy problem ma rozwiązanie, ale wiąże się ono z rezygnacją z pewnych przywilejów. Niestety nie lubimy tej rezygnacji. Pytanie brzmi: Ile jesteś w stanie poświęcić, aby zmienić to, co jest niewygodne? Czy jesteś gotowy na stratę? Jeśli nie, to znaczy, że nie chcesz zrezygnować z tego co masz, choć jest to dla Ciebie niewygodne. Może nie jesteś jeszcze gotowy na zmianę. Może potrzebujesz większego cierpienia lub czekasz, że samo się jakoś rozwiąże. Może i tak. Tylko pamiętaj, że jeśli zostawiasz coś losowi to weź pod uwagę, że nie zawsze może to się skończyć tak jak byś sobie tego życzył. Dlatego następnym razem kiedy na spotkaniu z przyjacielem lub przyjaciółką będziesz mieć ochotę żalić się na coś z czym tak naprawdę nie chcesz skończyć lub nie chcesz rozwiązać danego problemu, pomyśl czy nie lepiej wykorzystać ten czas na rozmowy o czymś przyjemnym lub o czymś ciekawym. I jeszcze jedna rada. Bądź dobrym słuchaczem. Jeśli pozwalasz komuś, aby mówił masz szansę nauczyć się lub dowiedzieć czegoś nowego. Kiedy pozwalasz komuś mówić i umiesz słuchać poznajesz tą drugą osobę. Ona najczęściej mówi przez pryzmat swoich przeżyć i doświadczeń. Pozwala Tobie poznać siebie…