Nigdy nie daj się złamać…

Do wszystkich

W dzieciństwie bardzo nam zależy na akceptacji rówieśników, dlatego robimy wszystko aby nie być odsuniętym od grupy. Jednak w miarę dorastania oraz doświadczeń stajemy się bardziej pewni siebie. Robimy rzeczy, o których wcześniej byśmy siebie nie podejrzewali. I mam tu na myśli przekraczanie swoich granic, ale bardziej w pozytywnym sensie. Z upływem czasu zauważamy, że czyjaś opinia nie jest nam już niezbędna do życia. Odkrywamy jacy jesteśmy, co nam służy a co szkodzi. Co lubimy, a czego nie tolerujemy. Ustalamy swoje wartości, którymi się kierujemy w dorosłym życiu. W trakcie naszej egzystencji spotykamy osoby o innych niż nasze wartościach i zachowaniach. Często sytuacja zmusza nas do przebywania z tymi ludźmi. Pracujemy przecież w miejscach, gdzie jest mieszanka różnych osobowości. Mamy szczęście jeśli spotkamy tam kogoś kto myśli i czuje podobnie do nas. Otoczenie próbuje na nas wpływać na różne sposoby. Jedni budują swoje poczucie wartości przez poniżanie innych. Inni niepewni siebie będą starali się ze wszystkich sił, żeby przełożony ich docenił. Jeszcze inni będą za wszelką cenę starali się o awans lub podwyżkę. Co robisz kiedy ktoś zachowuje się niezgodnie z twoimi przekonaniami i wartościami? Wartości są podstawą, na której opiera się życie człowieka. To głęboko zakorzenione idee, wyobrażenia czy rzeczy, dla których zdobycia i utrzymania jesteś w stanie wiele zrobić. Mają one wpływ na twoje decyzje, wybory, działania. Determinują twoje plany i zamierzenia oraz odgrywają ważną rolę w tym, jak postrzegasz samego siebie. To one nadają sens i kierunek twojemu istnieniu. Co więc robisz w sytuacji kiedy boli Cię jak widzisz gdy ktoś krzywdzi innych? Reagujesz czy tego nie zauważasz? Czy jesteś na tyle pewny siebie, że zmieniasz otoczenie, czy potrafisz z tym walczyć, czy udajesz, że nic się nie dzieje? Życzę Ci, żebyś miał na tyle pewności siebie, żebyś z pełną świadomością, bez żadnej straty dla siebie umiał wyjść z tej sytuacji. Życzę, żebyś nigdy nie musiał robić czegoś na co się nie godzisz. Żebyś nie musiał znosić niesmacznych czy wręcz obraźliwych uwag swoich koleżanek czy przełożonych. Żebyś miał odwagę ze spokojem powiedzieć co o tym myślisz i sprzeciwić się takiemu traktowaniu. Masz prawo odejść od tego, co Tobie nie służy. Życie jest za krótkie, aby inni dyktowali Tobie jak masz żyć. Masz prawo żyć jak szczęśliwy i radosny człowiek. Serio! Masz prawo. Tylko do tej pory nikt Tobie o tym nie powiedział.